Durczok dostałby pieniądze również w przypadku gdyby sam rozwiązał umowę zarzucając TVP, że nie wywiązuje się ona z jej przestrzegania. W takim wariancie dziennikarz otrzymałby 360 tys. złotych. Czteroletni kontrakt został podpisany 30 stycznia 2004 r. czyli trzy dni po wybraniu Jana Dworaka na prezesa TVP.
– O szczegółach kontraktu nie mogę mówić, to tajemnica handlowa spółki. Powiem tylko, że ja nie rekomendowałabym zarządowi podpisania czegoś takiego -powiedziała Gazecie Wyborczej Małgorzata Naumann, szefowa biura prawnego TVP.
– To bzdurna opinia – Ja jestem tylko pracownikiem TVP, z którym spółka chciała podpisać kolejny kontrakt. – skomentował doniesienia Gazety Wyborczej Kamil Durczok
Pojawia się wiele informacji na temat licznych decyzji jakie miał podjąć Robert Kwiatkowski w ostatnich dniach swojego urzędowania. Wiele osób zarzuca mu, że znaczna część tych decyzji jest niekorzystna dla spółki a inne stanowią próbę obsadzenia kolejnych stanowisk zaufanymi ludźmi Kwiatkowskiego. Rada Nadzorcza obiecuje jednak, że przyjrzy się decyzjom starego zarządu z ostatnich dni.