Środowy Wall Street Journal informował o rozmowach prowadzonych przez przedstawicieli Burger King z brytyjskim funduszem private equity 3i Group PLC. Niestety nie wiadomo na jakim etapie są rozmowy.
Przykra wiadomość dla miłośników „królewskiego jedzenia” to wyniki finansowe, które podała firma w zeszłym tygodniu. Ostatni rok fiskalny okazał się być bardzo słabym. Zakończył się on 30 cerwca, a firma wypracowała 186 mln dolarów zysku netto. W porównaniu z zeszłym rokiem to o 7 procent mniej.
Prezes BK John Chidsey usprawiedliwia się faktem wysokiego poziomu bezrobocia i kiepską sytuację gospodarki światowej. Okazuje się, że prawie 1/3 zysków firmy pochodzi spoza terytorum Stanów Zjednoczonych. Zysk ten liczony jest w formie nieopodatkowanej.
Burger King to druga największa na świecie sieć restauracji typu fast food. 75 krajów a w nich łącznie 12 tysięcy miejsc gdzie można zjesc popularne amerykańskie jedzenie. Wartość firmy to 2,26 mld dolarów. Od prawie ośmiu lat firma nalezy do kapitałowej grupy TPG Capital, Goldman Sachs Capital Partners i Bain Capital, a od ponad czterech lat firma Burger King figuruje na giełdzie.