W ostatnim czasie można zauważyć skłonność Polaków do oszczędzania. Należy jednak zauważyć, że maleją możliwości pomnożenia swoich oszczędności. Istnieje dużo ofert, jednak ich warunki pozostawiają wiele do życzenia i nie są dobre dla konsumentów.
Dane statystyczne i wiele ankiet mówi o tym, że nasze oszczędności rosną, a także zwiększa się liczba osób, którzy powoli przekonują się, że warto to robić. Ma na to wpływ niewielka poprawa w gospodarce oraz dyskusje na temat systemu emerytalnego, które uzmysławiają Polakom to, że sami muszą zapracować na swoją przyszłość. Rośnie motywacja do oszczędzania nie tylko na własną emeryturę, lecz także budowania kapitału i chęci pomnażania zaoszczędzonych środków.
Wraz ze wzrostem oszczędzania – spadły stopy oprocentowania lokat bankowych. Z pomocą przyszła deflacja, dzięki której zwiększyła się realna wartość zasobów lokat. Początek ubiegłego roku sprzyjał także inwestycjom giełdowym, jednak w maju sytuacja uległa pogorszeniu. Stopy procentowe przez kilka najbliższych miesięcy pozostaną takie same, jednak potem mogą jeszcze spaść. Banki nie będą mogły zaoferować klientom atrakcyjnych ofert, a deflację zastąpi inflacja na poziomie 1-1,5%. Znacznie spadną zyski z lokat i obligacji skarbowych. Zła sytuacja na giełdzie i niesatysfakcjonujące warunki w bankach powodują wstrzymanie zainwestowania zaoszczędzonej kwoty. Jedną z alternatyw są obligacje korporacyjne – rynek ciągle się rozwija (ok. 30% rocznie). Kolejnym pomysłem jest inwestycja w nieruchomości, jednak zainteresowanie nie jest takie duże jak w latach 2005-2008. Oczekiwania inwestorów są zdecydowanie bardziej realistyczne.
Wpływ czynników, które oddziałują na sytuację na rynku finansowego będą odczuwalne jeszcze przez kilka miesięcy. Rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych przez Fed, kontynuacja luzowania polityki pieniężnej w strefie euro, obawy związane z gospodarką chińską i konsekwencje dla gospodarki globalnej, przecena na rynkach surowcowych, skomplikowana sytuacja geopolityczna w wielu rejonach świata to elementy, z którymi inwestorzy będą się zmierzać jeszcze przez dłuższy czas. Warto obserwować tendencje i układającą się powoli sytuację, aby w przyszłości jak najlepiej zainwestować swoje pieniądze.
Analizę obecnej na rynku finansowym sytuacji przeprowadził Roman Przasnycki – główny analityk GERDA BROKER.