Wiosną oferta sprzedaży danych, jakie zostaną zebrane dzięki panelowi, wpłynęła do firmy Polskie Badania Internetowe.
Tymczasem, jak informuje PARKIET, zakup podobnego badania PBI negocjuje także z Nielsen/NetRatings i I-Metrią Wyboru dokona prawdopodobnie do końca października.
Na polskim rynku internetowym brakuje standardu dla badań oglądalności, o którego stworzenie stara się utworzona przez Onet.pl, WP.pl, Interię, Poland.com, Agorę i Rzeczpospolitą firma Polskie Badania Internetu, odpowiednik Polskich Badań Czytelnictwa, monitorującego rynek prasy.
Swoje oferty przedstawiły PBI trzy firmy: TNS OBOP w kooperacji z francuską, notowaną na Nuveau Marche, firmą NetValue, Nielsen/NetRatings i wyłoniona na początku tego roku z Global eMarketing spółka I-Metria.
Prawdopodobnie, panel TNS OBOP i Net Value powstanie niezależnie od tego, jaką decyzje podejmie PBI. Być może jednak wtedy budżet przeznaczony na jego powstanie będzie nieco bardziej oszczędny.
W skład panelu wejdzie 3 tys. gospodarstw domowych i 1 tys. internautów korzystających z internetu w pracy.
– Planujemy, że rekrutacja panelistów zakończy się do końca roku – powiedział Łukasz Marczyk, dyrektor badań internetu w TNS OBOP.
Wartość inwestycji w pierwszym roku szacuje on na 500 tys. USD. – Mam tu na myśli koszty samej rekrutacji, utrzymanie panelu i nakłady na sprzęt i oprogramowanie komputerowe, które dostarczy nasz partner – NetValue.
Przewidujemy, że dwa razy w roku uczestnicy panelu będą otrzymywali od nas podarki – wyjaśnił.Znaczące koszty będą także wynikać z konieczności korygowania struktury panelu ze względu na wyniki badania struktury demograficznej i terytorialnej.
– Liczymy, że współczynnik rotacji panelu wyniesie co najmniej 20% – mówi Ł. Marczyk.Z naszych informacji wynika, że I-metria już przeprowadziła rekrutację wśród gospodarstw domowych. Nie dysponuje jednak do tej pory tzw. panelem w pracy. Nie ma go także TNS OBOP, jednak, jak twierdzi Ł. Marczyk, NetValue – partner firmy – ma w tej dziedzinie doświadczenie, a stworzony z jej udziałem panel jest pierwszym poprawnie skonstruowanym „panelem w pracy”.
Tymczasem, jak podkreślił Grzegorz Wójcik, wiceprezes Interii i członek zarządu PBI, to właśnie możliwość zbadania korzystania z internetu w miejscu pracy jest konieczna dla spójnego przedstawienia oglądalności stron www.
– Przedstawione przez I-Metrię na wrześniowej konferencji dane znacznie odbiegały od danych generowanych przez serwery naszych portali. Stało się tak dlatego, bo nie objęły korzystania w pracy – powiedział G. Wójcik.
Być może zatem to, czy biorąca udział w przetargu firma przedstawi ofertę obejmującą panel w pracy, satysfakcjonującą pod względem merytorycznym, może mieć większe znaczenie niż nieco wyższa cena. To właśnie ten ostatni parametr jest kolejnym istotnym kryterium, branym pod uwagę przez właścicieli PBI.
Oferta TNS OBOP jest droższa niż I-Metrii. Zdaniem Ł. Marczyka, jest jednak także kompleksowa. – Za pomocą technologii TCP/IP generujemy informacje o wszystkich ruchach internauty: korzystanie nie tylko ze stron www i wyszukiwarek, ale także z czatów i poczty elektronicznej – wyjaśnia Ł. Marczyk.
Przez ostatnie kilka miesięcy wszystkie trzy firmy startujące w zorganizowanym przez PBI przetargu modyfikowały swoje oferty. Pierwotnie wszystkie też oczekiwały, że przedstawiony przez nie projekt sfinansują zainteresowane badaniami portale. Z czasem, gdy czas i rynek zweryfikował ich pozycję finansową, stało się jasne, że nie stać ich na tak znaczną inwestycję.
