Google odpowiada za niemal siedem na dziesięć wyszukiwań w Stanach Zjednoczonych oraz prawie 90 proc. w przypadku Wielkiej Brytanii i Australii, wynika z badań Hitwise. Trzy kolejne wyszukiwarki: Yahoo, MSN oraz Ask uplasowały się na kolejnych pozycjach zdobywając odpowiednio 19,62; 5,46 oraz 4,17 procent w rynku. Pozostałe 42 wyszukiwarki badane przy pomocy Hitwise Search Engine Analysis Tool odpowiadają łącznie za 1,7 proc. wyszukiwań.
Google cieszy się ogromną popularnością w pozostałych krajach anglojęzycznych. Na Wyspach i w Australii udział Google w rynku wyszukiwań wyniósł w czerwcu 87 i 88 proc., odpowiednio 10 i 12 proc. więcej niż w roku biegłym.
W tak zmonopolizowanym środowisku pozostaje niewiele miejsca dla kolejnych graczy. W Wielkiej Brytanii Yahoo, MSN oraz Ask odpowiedzialne są jedynie a 4; 3,72 i 3,14 proc. w rynku, w przypadku Australii znika udział Ask, a dwie pierwsze wyszukiwarki przeprowadzają 6,72 oraz 3,93 proc. wyszukiwań.