Dark Mode Light Mode

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Obserwuj nas
Obserwuj nas
Czy Polacy darzą sympatią inne narody? i 2963 big Czy Polacy darzą sympatią inne narody? i 2963 big

Czy Polacy darzą sympatią inne narody?

Polacy coraz bardziej lubią swoich sąsiadów: Czechów, Słowaków, Litwinów i Niemców. A jeszcze na początku lat 90. darzyliśmy ich niechęcią. Nadal jednak najlepiej myślimy o Amerykanach. Według ostatniego sondażu CBOS Amerykanie w rankingu naszych sympatii są na pierwszym miejscu (58 proc. badanych),..

Niechęć wobec nich przejawia tylko 12 proc. Na przeciwnym biegunie znaleźli się Romowie – 60 proc. niechęci i tylko 15 sympatii. Ale uwaga, od roku 1994 sympatia do Romów wzrosła o 9 punktów procentowych, a niechęć spadła o 15 punktów!


Polubiliśmy też tych sąsiadów, za którymi tradycyjnie nie przepadaliśmy. W 1993 r. Litwini i Niemcy wzbudzali w nas prawie dwa razy więcej uczuć negatywnych niż pozytywnych. Dziś jest zupełnie inaczej. Więcej sympatii niż przed dekadą mamy też do Białorusinów, Ukraińców i Rosjan.


Kiedy w 1993 r., CBOS pytał Polaków o stosunek do innych narodów, spośród naszych sąsiadów, tylko do Czechów i Słowaków mieliśmy więcej sympatii niż niechęci. Litwini i Niemcy wzbudzali w nas prawie dwa razy więcej uczuć negatywnych niż pozytywnych. Dziś jest zupełnie inaczej. Przez te dziewięć lat rosła nasza sympatia do nich, a niechęć malała.


CBOS zwraca uwagę, że „w świetle wyników naszych badań nieaktualny wydaje się stereotyp mówiący o szczególnej sympatii Polaków do Węgrów i raczej niechętnym stosunku do Czechów. Już od kilku lat jedni i drudzy równie często spotykają się z sympatią i równie rzadko z niechęcią”. I tak do Czechów sympatie deklaruje co drugi Polak, a do Węgrów – 48 proc.


Nadal uczucia negatywne przeważają w stosunku do trzech naszych innych sąsiadów: Białorusinów, Rosjan i Ukraińców. Choć i w tych przypadkach widać przypływ sympatii i odpływ krytycyzmu.


Nadal zdecydowanym liderem rankingu są Amerykanie – od dziewięciu lat sympatia do nich nie spada poniżej 50 proc., a w 1997 r. osiągnęła najwyższy poziom – 64 proc. Sympatią co drugiego Polaka cieszą się także Włosi, Francuzi i Anglicy.


CBOS podkreśla, że Polacy dużą sympatią darzą mieszkańców krajów rozwiniętych, należących do bogatego Zachodu, mniejszą przedstawicieli biedniejszych krajów wschodnioeuropejskich, bałkańskich czy Dalekiego Wschodu.


Wyjątkiem jest ocena Japończyków. Lubimy ich (sympatia – 39, niechęć – 21 proc.) znacznie bardziej niż dwa inne narody tego regionu: Chińczyków (odpowiednio: 26 i 32 proc.) i Wietnamczyków (24 i 35 proc.). CBOS komentuje: „Może to wskazywać, że w kształtowaniu się stosunku Polaków do innych narodów większą rolę odgrywają względy cywilizacyjne niż kolor skóry czy rysy twarzy. Japończycy jako naród stanowiący część rozwiniętego, bogatego Zachodu traktowani są podobnie jak inne narody z tego kręgu cywilizacyjnego”.


Badanie pokazuje także zmianę stosunku do Romów i Żydów – wzrost sympatii, spadek niechęci, choć ta druga nadal przeważa. CBOS: „Może to oznaczać przełamywanie tradycyjnie negatywnych stereotypów w stosunku do innych narodów”.


Sondaż CBOS z 11-14 października, próba losowo-adresowa, reprezentatywna 1231 osób.

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Add a comment Add a comment

Dodaj komentarz

Previous Post
Więcej muzyki w Radiu ZET m 12183

Więcej muzyki w Radiu ZET

Next Post

Twoje Radio Wałbrzych milczy





Reklama