Brytyjski fotograf dokumentuje na swoich pracach londyńską codzienność. Na pomysł fotografowania ludzi korzystających ze smartphone’ów wpadł całkiem przypadkowo. Jak sam mówi, najpierw zainteresowała go symetryczność obrazu, a dopiero po jakimś czasie zaniepokoiło go fotografowane zjawisko.
Urządzenia mobilne zaczęły być używane jako ucieczka od niezręcznych sytuacji, gdy ludzie udawali zainteresowanie swoimi ekranami, gdy chcieli uniknąć kontaktu ze spotykanymi osobami. Niestety szybko okazało się, że to właśnie ciągłe używanie smartphonów stwarza międzyludzką barierę. Ludziom łatwiej rozmawiać online, niż twarzą w twarz.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć Babycakes Romero, mam nadzieję, że nie rozpoznacie na niech siebie: