– Uchwalenie tej ustawy kwestionowane jest zarówno z powodów prawnych, jak i politycznych przez wiele osób i środowisk. Najważniejszym zarzutem, jaki się wobec niej pojawia, to niezgodność z Konstytucją RP. Zwracają na to uwagę wybitni konstytucjonaliści , a zastrzeżenia do niej zgłaszała także KRRiT, wnosząc do Rzecznika Praw Obywatelskich o zaskarżenie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego – pisze Danuta Waniek.
– W tej sytuacji zwracam się do Pana z gorącą prośbą o to, aby nie podpisywał Pan tej ustawy, nie upewniając się najpierw o jej zgodności z Konstytucją, która daje przecież Prezydentowi RP możliwość wniesienia zapytania do Trybunału Konstytucyjnego. Pozwoliłoby to na wyjaśnienie niezwykle istotnych zarzutów, jakie pojawiły się wobec tej ustawy – czytamy dalej w liście do prezydenta.
– Szanowny Panie Prezydencie, Kierując do Pana ten apel mam w pamięci niedawne słowa przysięgi składanej przez Pana przed Zgromadzeniem Narodowym, w której zobowiązał się Pan dochować wierności Konstytucji. W innych deklaracjach zapowiadał Pan, że jako Prezydent RP nie będzie kierował się interesami tylko jednej partii – pisze przewodnicząca KRRiT.
– Zapewniam jednocześnie, że apelując do Pana nie kieruję się troską o swój los. Jako osoba działającą od kilkunastu lat na rzecz spraw publicznych, nauczyłam się przyjmować ze spokojem wyroki polityczne dotyczące mnie bezpośrednio. W tej decyzji Prezydenta RP nie chodzi jedynie o przesądzenie indywidualnych losów dziewięciu członków KRRiT. Chodzi o coś więcej: o zachowanie konstytucyjny gwarancji demokratycznego ładu medialnego! – zapewnia Danuta Waniek.
– Podpisując dziś tę ustawę być może otworzy Pan drogę tym wszystkim, którzy dysponując większością w kolejnych parlamentach będą dowolnie zmieniali prawo tak, aby przejąć media. W ten sposób zostanie pogrzebana na zawsze zasada niezależności mediów, zwłaszcza publicznych, od każdorazowej administracji rządowej – obawia się przewodnicząca.
– Jeśli dziś trzeba zmienić „polityczną KRRiT” – bo wybraną przez Sejm, Senat i Prezydenta, to jutro ten los mogą podzielić wybierany również przez parlamentarną większość Rzecznik Praw Obywatelskich, Prezes Najwyższej Izby Kontroli, czy Narodowego Banku Polskiego – pisze Waniek.
– Kierując się troską o demokratyczny ład medialny Rzeczpospolitej, apeluję do Pana o skierowanie zapytań w sprawie ustawy o „przekształceniach i zmianach w podziale zadań i kompetencji organów państwowych właściwych w sprawach łączności, radiofonii i telewizji” do Trybunału Konstytucyjnego – czytamy w liście do Lecha Kaczyńskiego.