Sąd poinformował, że nie analizował merytorycznych powodów wypowiedzenia a jedynie pozostał na przekonaniu, że prezes nie był upoważniony jednoosobowo do wypowiedzenia umowy. Wyrok nie jest prawomocny. TVN wystąpi o jego uzasadnienie co jest zapowiedzią apelacji.
Tomasz Lis został zwolniony z pracy w TVN w lutym. Według zarządu stacji swoimi działaniami doprowadził do kryzysu zaufania w relacjach z kierownictwem. Powodem ku temu miałby być sondaż prezydencki Newsweeka w którym Tomasz Lis zdobył drugie miejsce a nie zdecydował się od razu na łamach Newsweeka wykluczyć możliwości kandydowania. Wielokrotnie zapowiadał jednak, że nadal chce być dziennikarzem.