– takie plany przedstawiła we wtorek Komisja Europejska.
Jeśli UE zrealizuje te plany, będzie „światowym liderem w nadawaniu cyfrowym” – powiedział na konferencji prasowej Martin Selmayr, rzecznik komisarz UE Viviane Reding, odpowiedzialnej za media i społeczeństwo informacyjne.
Zdaniem KE, przejście z nadawania analogowego na cyfrowe oznacza nie tylko poprawę jakości dźwięku i obrazu. Zwolnione zostaną częstotliwości, które będą mogły być wykorzystane przez innych nadawców, oferujących nowe usługi w mediach audiowizualnych, jak również przez operatorów telefonii komórkowej. Spowoduje to wzrost innowacyjności i wzrost gospodarczy w sektorze radiowo-telewizyjnym i komunikacji elektronicznej.
Jak potwierdził Selmayr, przejście z nadawania analogowego na cyfrowe będzie wymagało zmiany odbiorników telewizyjnych i radiowych.
– Uważamy, że do 2010 roku większość widzów w UE kupi przynajmniej jeden odbiornik cyfrowy. KE szacuje rynek odbiorników cyfrowych na około 20 mln sztuk rocznie – poinformowano w komunikacie Komisji.
Według danych KE siedem krajów Unii zapowiedziało całkowite zakończenie nadawania analogowego już do 2010 roku lub wcześniej. Są to Austria, Niemcy, Hiszpania, Finlandia, Włochy, Malta i Szwecja. Dwa lata później chcą to zrobić Węgry, Belgia, Grecja, Słowenia, Słowacja i Wielka Brytania.
Pozostałe kraje najprawdopodobniej nie wyznaczyły jeszcze terminu przejścia z technologii analogowej na cyfrową bądź nie poinformowały o tym Komisji.