Czwartkowa decyzja zarządu TVP będzie brzemienna w skutkach dla perspektyw rozwoju cyfrowej telewizji naziemnej w naszym kraju. W wypadku, gdy zapadnie uchwała w tej sprawie, już w piątek w budynku należącym do telewizji TVN dojdzie do podpisania historycznego porozumienia. – (przyp. red. Umowa) Byłaby gwarantem ucywilizowania procesu cyfryzacji i sprawnego jej wprowadzenia – powiedział Rzeczpospolitej Tomasz Berezowski z zarządu TVN.
Zdaniem Piotra Ogińskiego, doradcy ds. telewizji cyfrowej Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji proces cyfryzacji mógłby ulec spowolnieniu, gdyby każdy z nadawców działał ‘na własną rękę’. Podobnego zdania jest Piotr Walter, który tylko w takim porozumieniu widzi sens przeprowadzenia zmian.
Z kolei anonimowy przedstawiciel jednej z komercyjnych stacji stwierdza, że w razie decyzji odmownej TVP wybuchnie wojna. Marek Hołyński, członek zarządu TVP uważa, że zagrożeniem dla nadawcy publicznego jest utrata przewagi rynkowej i podpisanie porozumienia ma zarówno plus, jak i minusy.