Krzysztof Bosak, powołując się na informacje prasowe mówi, że prezes TVP Andrzej Urbański rozważa przyznanie programu publicystycznego działaczom skrajnej lewicy. – Te plotki znalazły swoje oficjalne potwierdzenie w wypowiedziach prezesa TVP, rzeczonych działaczy lewicy i mediów – dodaje.
Bosak podkreśla, że wedle doniesień Rzeczpospolitej, miałby to być najdroższy program publicystyczny w telewizji publicznej – około 100 tys. zł za odcinek, przekraczający trzykrotnie budżety podobnych programów w TVP.
– Naszym zdaniem, jest to sprzeczne ze strategią firmy i jeżeli to by rzeczywiście miało miejsce, to jest to działanie na szkodę spółki – uważa Bosak.
Aneta Wrona, rzecznik prasowy TVP, w specjalnym oświadczeniu informuje, ze nie podjęto żadnych wiążących decyzji w sprawie programu.
Wrona zaprzecza, że prezes Andrzej Urbański „poczynił jakiekolwiek finansowe obietnice dotyczące produkcji” programu Sierakowskiego. – Nie doszło do jakichkolwiek ustaleń finansowych, nie została podpisana ani jedna umowa, żadna złotówka nie została wydana przez TVP S.A. na ten program. Projekt jest na etapie wstępnych uzgodnień, koncentrujących się wokół formuły programu – wyjaśnia rzecznik TVP.