Popcorner przygotował zestawienie 10 najbrzydszych bohaterów seriali. Panowie oceniani byli nie tylko pod względem zewnętrznej aparycji, ale również osobowości oraz stosunku do higieny.
Jako pierwszy ocenie poddany został perwersyjny Charlie Runkle z serialu „Californication” (na zdjęciu). Najlepszy przyjaciel Hanka Moody’ego skrytykowany został przede wszystkim za swoje specyficzne seksualne upodobania.
Kolejny bohater o niezbyt miłym usposobieniu to Cal Lightman z „Lie To Me”. Nie jest przystojniakiem, za to trudno mu odmówić charyzmy i przenikliwego spojrzenia. Do roli w serialu pasował idealnie – gra faceta z przeszłością, cieszącego się niezwykłą intuicją i wiedzą.
Dwight Shrute z „The Office” nie interesuje się tym, jaki urok wywiera na kobietach. Pozbawiony stylu okularnik dąży do przejęcia władzy nad swoim biurem, a całe jego życie wypełnione jest czekaniem na upragniony awans.
Johnny Drama z „Ekipy” do Johnnego Bravo nawiązuje jedynie imieniem. Raczej mało inteligentny, ale całkiem przystojny i przede wszystkim dbający o wygląd Johnny jest stworzony do bycia sławnym.
Słowa „przystojny” zdecydowanie nie można użyć opisując urodę Vince’a Masuki z „Dextera”. Kochający makabrę i perwersyjny seks bohater nie tylko nie ma miłej aparycji, ale wyrazem swojej twarzy niemal wzbudza przerażenie.
Dalej Popcorner wymienia jeszcze Kenny’ego Powersa z „Eastbound & Down”, którego włosy wyglądają jak po potrójnej trwałej ondulacji; Tauba z „House’a”, który lubi zdradzać swoją żonę; mrocznego Waltera White’a z „Breaking Bad”; Clarence’a „Clay’a” Morrowa z „Sons of Anarchy”, przywódcę motocyklowego gangu i nienawidzącego higieny Kena Tanakę z „Glee”.