Odejście Thomasa Middelhoffa było w ubiegłym tygodniu niemałym zaskoczeniem. Dotychczasowy dyrektor wykonawczy zrezygnował z pełnienia tej funkcji w wyniku konfliktu z radą nadzorczą. Konflikt dotyczył planów rozwoju koncernu.
Wcześniej spekulowano, że mianowanie Thielena na nowego dyrektora wykonawczego spowoduje wstrzymanie planów wejścia Bertelsmanna na giełdę. Thielen twierdzi jednak, że nie posiada on aż tak dużej władzy, a o emisji akcji zadecydował raczej jeden z akcjonariuszy – Groupe Bruxelles Lambert.
Obecnie Bertelsmann należy do czwórki największych firm medialnych na świecie. Zeszłoroczne zyski osiągnęły poziom 4,16 mld euro. Do spółki należą m.in. europejski nadawca telewizyjno – radiowy RTL Group i wydawnictwo Gruner+Jahr.