Od 8 października uczestnicy testu mieli możliwość oglądania TVN24 za pomocą kieszonkowego komputera Compaq iPAQ Pocket PC, karty Bluetooth i telefonu komórkowego z funkcją transmisji danych GPRS. Mobilność, dostęp do multimedialnych wiadomości w każdym dowolnym miejscu i stały dostęp do Internetu – takie stwierdzenia najczęściej padały z ust osób biorących udział w badaniach.
– Videostreaming nie ma zastąpić telewizji, czy dotychczasowej telekomunikacji, ani nie będzie stanowił dla nich konkurencji. Jego rewolucyjność polega na tym, że daje użytkownikowi dostęp do zupełnie nowych usług – uważa Bogusław Kułakowski, prezes Polskiej Telefonii Cyfrowej, operatora Ery.
Zdaniem Jana Wejcherta, prezesa Grupy ITI, testowana usługa adresowana jest do tej samej grupy odbiorców, co oferta TVN24 – przekonało to spółkę do udziału w przedsięwzięciu.
Prawdziwa rewolucja nadejdzie jednak wraz z UMTS. Nasz telefon komórkowy stanie się wtedy prawdziwą platformą multimedialną, łączącą w sobie najlepsze cechy telewizji, multimediów, Internetu i komputera. Wszystko jednak ma swoją cenę – na razie video streaming jest za drogi, aby stał się popularny i mógł być alternatywą dla np. kablówek, które w dalszym ciągu nie chcą emitować TVN24…