Tomasz Szeratics z Departamentu Systemu Informacji MSZ powiedział PAP, że nie jest znana data ostatecznych postanowień w sprawie białoruskiej rozgłośni. Adam Rotfeld, minister spraw zagranicznych, stwierdził pod koniec lipca, że rola Polski polega na zapewnieniu naszym wschodnim sąsiadom niezależnych źródeł informacji.
Rotfeld zwrócił się do rządu, aby ten podjął starania o ułatwienie Białorusinom dostępu do nieocenzurowanych informacji w mediach elektronicznych. Szefowa KRRiT, Danuta Waniek twierdzi, że najłatwiej byłoby wykorzystać nadajniki i częstotliwości Radia Racja.