Szef Programu III Polskiego Radia to ostatni dyrektor anteny, jaki został do zwolnienia nowym (tymczasowym) władzom PR czyszczącym radio z ludzi poprzedniej ekipy. Każdy zarząd ma prawo dobierać sobie ludzi, jak chce, nikt nie jest szefem dożywotnio – wie to i Skowroński, i ci, którzy go chcą zwolnić. Dziwią jednak niektóre manewry wokół jego odwołania.
Więcej na http://www.rzeczpospolita.pl/