Lato to czas wakacyjnych wyjazdów. Większość z nas z wielką radością i w pośpiechu wyjeżdża na urlop nie zastanawiając się co stanie się z domowymi roślinami podczas naszej nieobecności. Po powrocie z reguły zastajemy zwiędniętego fikusa i przysuszony bluszcz. „Kupimy nowe” – myślimy wtedy lub staramy się (z reguły bezskutecznie) ratować to co zostało. Czasem prosimy rodzinę lub przyjaciół, aby co parę dni wpadli drugo końca miasta, by podlać naszych zielonych przyjaciół, jednak nie zawsze jest to możliwe, a na pewno bywa kłopotliwe.
„Teraz tak szybko żyjemy, pracujemy od rana do wieczora, weekendy spędzamy w centrach handlowych albo poza miastem, że nie mamy czasu na utrzymywanie kontaktów towarzyskich z sąsiadami. A to są przecież najbliżej nas mieszkający ludzie. Dobre kontakty z nimi są ważne na co dzień. Przyjemnie jest zamienić choć kilka zdań z sąsiadem w windzie czy poplotkować z sąsiadką, nie mówiąc już o wspólnym rozwiązywaniu blokowych problemów czy bezpieczeństwie. Kwiatki do doskonały pretekst by się choć trochę poznać.” – mówi prowadząca akcję Justyna Sokołowska.
W czasie jej audycji „Miłej pracy z Justyną” między 10 i 14, dzwonią do WAWY słuchacze, którzy zanieśli swoje kwiatki do sąsiadki i sąsiedzi, którzy je przyjęli i dbają o to, żeby nie uschły. Każdy słuchacz, który weźmie udział w akcji dostanie od RADIA WAWA płytę z polską muzyką.