Radio Maryja ma zapłacić 4 tys. zł za nadawanie ukrytych reklam gazety Nasz Dziennik, Kas Spółdzielczych SKOK oraz za promowanie Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Radio Maryja posiada status nadawcy społecznego, dzięki czemu nie musi ponosić opłat koncesyjnych. Jednocześnie, zgodnie z ustawą, nadawca społeczny nie może emitować reklam, z tytułu których otrzymuje wynagrodzenie, telesprzedaży, sponsorowanych audycji lub innych sponsorowanych przekazów.
– Analiza kontroli fragmentów programu wykazała, że nadawca po raz kolejny naruszył przepisy zawarte w ustawie o radiofonii i telewizji – czytamy w uzasadnieniu.
Kara została nałożona w związku z naruszeniem obowiązku wynikającego z art. 16c w związku z art. 4 pkt 11 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji w programie Radia Maryja wyemitowanym w dniach 11, 12 i 16 maja 2011 r.
– Art. 16c ustawy stanowił, że zakazane jest nadawanie reklamy ukrytej, zaś art. 4 pkt 11, że reklamą ukrytą jest przedstawianie w audycjach towarów, usług, nazwy, firmy, znaku towarowego lub działalności przedsiębiorcy będącego producentem towaru lub świadczącego usługi, jeżeli zamiarem nadawcy, w szczególności związanym z wynagrodzeniem lub uzyskaniem innej korzyści, jest osiągnięcie skutku reklamowego oraz jeżeli możliwe jest wprowadzenie publiczności w błąd, co do charakteru przekazu – czytamy w uzasadnieniu.
Rada uznała, że ukrytą reklamę zawierała m.in. audycja w której o. Tadeusz Rydzyk stwierdził: „Ta ogólnopolska prasa codzienna, ta już tylko czysto polska, to już tylko „Nasz Dziennik”, proszę państwa i czytając go, kupując go, wspieracie by on istniał dalej. W ten sposób on tylko się utrzymuje, przez to, że kupujecie go, czytacie, rozprowadzacie dalej.
Kara w wysokości 4 tys. zł stanowi 1,66% górnej granicy możliwej kary finansowej.
Jednocześnie KRRiT wydała decyzję nakładającą na Radio Eska Rock karę w wysokości 50 tys. zł za program „Poranny WF”.
Audycja, która 6 października 2011 roku była prowadzona przez Kubę Wojewódzki i Michała Figurskiego, według Komisji zawierała treści dyskryminujące, naruszające dobra osobiste posła Alvina Gajadhura.
Według KRRiT dziennikarze odnosili się bezpośrednio do koloru skóry posła, zarzucając mu szerzenie nienawiści w związku z pierwszą skargą Gajadhura. Kończąc zwrócili się bezpośrednio do Alvina Gajadhura zarzucając mu, że jego obrażanie się i manifestowanie niezadowolenia jest spowodowane głupotą.
Wymierzając karę Rada wzięła pod uwagę możliwości finansowe nadawcy. Według sprawozdania finansowego za 2010 rok grupa radiowa Time osiągnęła roczny przychód w wysokości ponad 6 mln zł.
Zarówno Radio Maryja jak i Radio Eska Rok powinni uiścić opłatę w ciągu dwóch tygodni na rachunek KRRiT. Nadawcom przysługuje odwołanie do Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Gospodarczego za pośrednictwem przewodniczącego KRRiT.
