Dyrektor Kujawiaka Wojciech Klatt w wypowiedzi dla PAP poinformował, że klub ma prawo pobierać tego typu opłaty. Nie chciał także zdradzić, czy wcześniej pobierał opłaty za transmisje radiowe, zasłaniając się tajemnicą handlową.
Dziennikarze i władze Radia Łódź nie kryją oburzenia. Jest to pierwsza tego typu sprawa, ponieważ rozgłośnia od wielu lat jest zaangażowana w relacjonowanie meczy ligowych. Na mecz Kujawiak-ŁKS nie wpuszczona została ekipa TVP, która chciała przygotować 2-minutowy materiał do serwisu regionalnego.