Brytyjski publiczny nadawca redukował transmisje na krótkich falach już od siedmiu lat, odłączając najpierw Amerykę Północną i Australię w 2001r., następnie Amerykę Południową w 2005. W marcu 2007 zredukowane zostały transmisje do większości krajów Europejskich.
Cichy koniec kontrastuje z hucznie celebrowanym początkiem. Siedemdziesiąt pięć lat temu król Jerzy V pomógł wypromować nową technologię. W świątecznym przemówieniu wygłoszonym w 1932 roku król wychwalał radio jako cud współczesnej nauki i sposób dotarcia do kobiet i mężczyzn odizolowanych przez śnieg i morze w całym imperium.
Mowa abdykacyjna Edwarda VIII, katastrofa Hindenburga czy węgierski apel o pomoc, gdy rosyjskie czołgi wjeżdżały do Budapesztu, wszystkie te wydarzenia nadawane były na krótkich falach BBC World Service.
W erze internetu i komunikacji satelitarnej ten rodzaj transmisji traci na znaczeniu i staje się nieopłacalny. – Dochodzimy do punktu, gdzie liczba słuchaczy na falach krótkich w poszczególnych regionach stała się tak mała, że wydawania na to pieniędzy nie da się dłużej usprawiedliwiać – stwierdza w oświadczeniu BBC.