Dark Mode Light Mode

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Obserwuj nas
Obserwuj nas
NIPTEL 2001 dla Porozumienia
Piotrowski nie będzie dziennikarzem Faktów i Mitów
Product Placement w Wielkim Bracie

Piotrowski nie będzie dziennikarzem Faktów i Mitów

Zabójca ks. Jerzego Popiełuszki Grzegorz Piotrowski nie będzie dziennikarzem antyklerykalnego tygodnika "Fakty i Mity". Poinformował o tym wydawca i redaktor naczelny pisma Roman Kotliński. "Definitywnie wykluczamy możliwość zatrudnienia Piotrowskiego.

Przychylamy się tą decyzją do apelu wystosowanego do nas przez Centrum Monitoringu i Wolności Prasy, uwzględniamy sprzeciwy pojedyczych dziennikarzy, a także naszych czytelników, którzy nie chcieli, aby Piotrowski dla nas pisał” – powiedział Kotliński.

W czwartek Piotrowski wyszedł na wolność po 15 latach pobytu w zakładzie karnym.



Reklama

Kotliński poinformował, że ten były oficer SB, który na początku istnienia „Faktów i Mitów” w marcu ub.r. reklamował tygodnik i do niego pisywał, ostatnio poprosił o zatrudnienie go na stałe.

„Zastanawiałem się, czy go zatrudnić, ale po przemyśleniu zgodziłem się ze stanowiskiem Centrum Monitoringu i Wolności Prasy, że Piotrowski nie zasługuje na to, aby być dziennikarzem, gdyż jest w odczuciu społecznym osobą niewiarygodną i niegodną wykonywania tego zawodu” – powiedział Kotliński.

Dodał, że nie spodziewał się, iż informacja o ewentualnym zatrudnieniu Piotrowskiego w tygodniku wywoła „tak negatywne reakcje”.

„Wydawało mi się, że człowiek odsiedział swoje, odpokutował, jest zresocjalizowany i trzeba mu dać szansę jak każdemu innemu” – powiedział.

Obrończyni Piotrowskiego Ilona Nowakowska-Góra zaprzeczyła jakoby jej klient starał się o pracę w tygodniku „Fakty i Mity”.

„To jest absolutna nieprawda. To historia wyssana z palca, wymyślona na użytek reklamowy” – powiedziała mecenas. Wg niej, Piotrowski będąc na przepustce z zakładu karnego odwiedził redakcję tygodnika; na rozmowę zaprosił go Kotliński.

„Z informacji przekazanych mi przez mojego klienta wynika, że Kotliński zaproponował mu, aby ten wychodząc z zakładu karnego miał na sobie koszulkę i czapeczkę z logo tygodnika.

Piotrowski odmówił i na tym rozmowa się zakończyła” – powiedziała Nowakowska-Góra.

Kotliński twierdzi, że to, co mówi obrończyni Piotrowskiego, to „absolutna bzdura”.

Kotliński to były ksiądz. Po zrzuceniu sutanny założył rodzinę i opublikował książkę pt. „Byłem księdzem”, w której m.in. ujawniał tajemnice spowiedzi.

51-letni Grzegorz Piotrowski odsiedział 15 lat za udział w najgłośniejszej zbrodni aparatu władzy PRL lat 80. Był szefem swoistego „szwadronu śmierci”, który 19 października 1984 porwał ks. Popiełuszkę i jego kierowcę Waldemara Chrostowskiego.

Kierowcy udało się wyskoczyć z jadącego samochodu. Kapelana podziemnej „Solidarności” oficerowie SB pobili i wrzucili do bagażnika auta, a potem przywiązali mu do nóg worek z kamieniami, zakleili usta taśmą i wrzucili do zalewu pod Włocławkiem.

Centrum Monitoringu Wolności Prasy

Bądź na bieżąco z najważniejszymi wiadomościami!

Naciskając przycisk Subskrybuj, potwierdzasz, że przeczytałeś i zgadzasz się z naszymi zasadami Prywatność Prywatności oraz. Regulamin. Możesz się też z kontaktować z nami.
Add a comment Add a comment

Dodaj komentarz

Previous Post

NIPTEL 2001 dla Porozumienia

Next Post
Product Placement w Wielkim Bracie i 479 big

Product Placement w Wielkim Bracie





Reklama