– Dlatego od drobnych wygranych w sieciowych konkursach trzeba płacić podatek Z Internetu korzysta w Polsce 7-8 mln osób. To łakomy kąsek dla reklamodawców w zeszłym roku rynek reklamy internetowej wyniósł 87 mln zł. W tym roku branża przewiduje, że wzrośnie nawet o 50-60 proc. A nie ma reklamy bez konkursów. W sieci organizuje je coraz więcej firm. „Superkonkurs ze Scooby Doo. Wygraj wspaniałe nagrody” zachęca np. dziecięca telewizja Cartoon Network na swej stronie internetowej. Jeżeli odpowiesz na pytanie, kto jest najlepszym przyjacielem psa Scooby Doo, możesz wygrać koszulkę i płytę DVD z jego przygodami. Problem zaczyna się, kiedy ktoś wygra, bo zdaniem fiskusa wtedy należy zapłacić od wygranej podatek. Jeżeli konkurs byłby organizowany jak mówi ustawa o PIT w „środkach masowego przekazu (prasie, radiu, telewizji)”, po- datku by nie było. W takich konkursach zwolnione z podatku są bowiem wszystkie wygrane do wartości 760 zł.- czytamy w „Gazecie Wyborczej”
Jak się okazuje urzędnicy mogliby jednak uznać Internet jako środek masowego przekazu korzystając z istniejącego już prawa. Sytuacji obiecał się przyjrzeć Jarosław Neneman – wiceminister finansów.