W swojej porannej wiadomości Press powoływał się na źródła wewnątrz wydawnictwa, które twierdziły, że trzymiesięczny urlop to zapowiedziedź odwołania Malickiej ze stanowiska z powodu niezadowalających wyników spółki.
W odpowiedzi wydawnictwo rozesłało do mediów list prezesa G+J International, Torstena-Joerna Kleina, skierowany do pracowników wydawnictwa, w którym Klein zapewnia, że zarówno on, jak i zarząd G+J są zadowoleni z pracy i wyników Malickiej, a jej kadencja jako prezesa wydawnictwa jest zaplanowana na długi czas.
Wydawnictwo G+J rozważa podjęcie środków prawnych wobec magazynu Press twierdząc, że podana przez nich informacja była „nierzetelna” i „naruszająca dobre imię firmy oraz prezes Magdaleny Malickiej”.