Jak pisze serwis Pew Internet, w maju 2011 roku tylko 8 proc. dorosłych Amerykanów deklarowała posiadanie tabletu. Odsetek ten wskazuje, że tempo sprzedaży iPadów, Samsunów Galaxy i Motoroli Xoom spadło, ponieważ w styczniu b.r. do posiadania tabletu przyznawało się 7 proc. osób, a od listopada 2010 roku ilość użytkowników przenośnych urządzeń wzrosła o jedynie 3 proc.
Ilość czytników książek, jak np. Kindle lub Nook, w czasie od listopada 2010 do maja 2011 zwiększyła się natomiast dwukrotnie – 6 proc. do 12 proc. To pierwszy raz od kwietnia 2009 roku, kiedy ilość e-readerów wśród amerykańskich dorosłych się podwoiła.
Ilość czytników książek elektronicznych oraz tabletów w Stanach Zjednoczonych jest jednak nadal znacznie mniejsza niż urządzeń, które są na rynku dłużej. Najpopularniejszym amerykańskim gadżetem jest telefon komórkowy, z którego korzysta obecnie 83 proc. ankietowanych. Na kolejnych miejscach znajdują się komputery stacjonarne (57 proc.) oraz laptopy (56 proc.). Czytniki książek oraz tablety nadal zajmują miejsca na końcu listy.
Kolejny wartym zauważenia zjawiskiem w adopcji mobilnych urządzeń, jakie zaobserwować można w wynikach ankiety jest fakt, że po raz pierwszy liczba laptopów dogoniła liczbę komputerów stacjonarnych. Jeszcze w listopadzie ubiegłego roku z pecetów korzystało o 8 proc. więcej osób niż z laptopów. Prawdopodobnie już niedługo sprzedaż przenośnych komputerów przewyższy popularność desktopów, co już ma miejsce w grupie wiekowej poniżej 30 roku życia.
Między 26 kwietnia a 22 maja serwis Pew Internet przeprowadził ankietę wśród 2277 osób powyżej 18 roku życia. Margines błędu wynosi około 2 punktów procentowych.