Po trzech kwartałach czynnikiem, który miał największy negatywny wpływ na kondycję rynku reklamy, był spadek wydatków na reklamę sektora telekomunikacyjnego. Wydatki skurczyły się o niemal jedną czwartą i najmocniej odbiły się na rynku. Częściowo jest to efekt podwyższonej bazy ubiegłorocznej – szczególnie wysokiej aktywności sieci Orange podczas przygotowań i w trakcie Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Rynek usług telefonii komórkowej wszedł w fazę dojrzałości, nie rozwija się już tak dynamicznie jak kiedyś. Pomóc może w tym wypadku rozwój mobilnego internetu i konkurencja w ofertach na dostęp do niego.
W trzecim kwartale spadek wydatków FMCG pogłębił się, pogarszając nieco dynamikę w ujęciu rocznym. Stało się tak za sprawą sporych cięć wydatków w sektorze higiena i pielęgnacja, mieliśmy natomiast do czynienia ze wzrostem wydatków segmentu napoje i alkohole. Natomiast po trzech kwartałach jedynie sektor produkty do użytku domowego zwiększył swoje inwestycje reklamowe. Całościowo w okresie od stycznia do września 2013 segment FMCG przeznaczył na reklamę o 66,4 mln PLN mniej niż w ciągu trzech kwartałów roku 2012.
Niezagrożonym liderem wydatków na reklamę jest sektor handel. To właśnie wydatki tego segmentu mają największy pozytywny wpływ na rynek reklamy. Po trzech kwartałach ten sektor zwiększył wydatki o 10,9% i wolumenowo był to największy wzrost (o 62,6 mln PLN). Dwucyfrowo rosły wydatki sektora handel na reklamę w telewizji i w internecie, jak również w magazynach, choć to medium o skromnym udziale w mediamiksie tej branży. Przede wszystkim na reklamę więcej wydawała branża e-commerce, a także wielobranżowe sklepy wielkopowierzchniowe oraz sklepy oferujące sprzęt AGD i RTV. Trzeci kwartał przyniósł też dalszą poprawę dynamiki inwestycji reklamowych w sektorze finanse (+2,5%), co spowodowało zahamowanie spadku do poziomu -1,1%. To bardzo dobry wynik, głównie za sprawą wzmożonej aktywności instytucji udzielających pożyczek, ale poprawia się też dynamika wydatków banków.
Po trzech kwartałach 2013 wzrostową dynamikę przychodów zaobserwowano jedynie w internecie. Wyniosła ona 7,6%. Najszybciej rozwijającą się kategorią reklamy w tym medium jest reklama video emitowana in-stream. Starlink szacuje, że ten segment rozwijał się w tempie 48% w okresie od stycznia do września 2013, wobec analogicznego okresu 2012 roku. Wraz z rosnącą sprzedażą tabletów coraz prężniej rozwija się także reklama mobile, silnie skorelowana z rozwojem aplikacji umożliwiających oglądanie video na żądanie.
To już dziewiąty kwartał spadków przychodów reklamowych w telewizji, ale obserwujemy wyraźną poprawę poziomu wydatków. W okresie od stycznia do września 2013 telewizja straciła 5,3% przychodów, negatywny trend został wyhamowany ze względu na niższą dynamikę spadku w trzecim kwartale. Kurczenie się tego segmentu rynku jest spowodowane w dużej mierze ograniczeniem budżetów reklamowych przez sektor telekomunikacja i FMCG. Malały też m.in. wydatki sektora motoryzacja, czas wolny, farmacja, komputery. Po trzech kwartałach 2013 cztery główne stacje straciły łącznie 13,7% przychodów z reklam (a biorąc pod uwagę jedynie spoty daje to -13,5%). Jednocześnie rosły przychody największych beneficjentów cyfryzacji – TV4, TVN7, TV PULS miały o 9,3% przychodów reklamowych więcej, a ich udział w rynku reklamy TV wzrósł w okresie od stycznia do września z 6,3% do 7,2%. Stacje tematyczne w dalszym ciągu umacniają swoją pozycję zwiększając przychody reklamowe o 18,4%. Tym samym ich udział w przychodach całej telewizji wzrósł z 21,7% do 27,1% w okresie od stycznia do września 2013.