Budweiser we współpracy z Weber Shandwick postanowił poddać testowi mieszkańców nowojorskiego Brooklynu. W tym celu stworzono bar, w którym serwowano piwo. Barman proponował gościom wypróbowanie nowego smaku piwa, które jest świeże i ekskluzywne. Próbki, które podawał konsumentom zbierały same pochlebne recenzje, więc zdziwienie było tym większe kiedy okazało się, że trunkiem podanym do degustacji było dobrze znany Budweiser.
Technika „ślepego testu” zastosowana w promocji przez Budweisera nie jest nowa. Służy zarówno dużym jak i małym brandom. Znana marka, jak we wspomnianym przypadku, może w ślepym teście udowodnić konsumentom, że mimo masowe produkcji nie straciła na jakości. Z drugiej strony mniej znany produkt, jak np. wyszukiwarka Bing, pokazuje, że bez kompleksów może rywalizować z Googlowskim gigantem.
Zobacz jak Budweiser przekonywał do swojego piwa:
Sprawdź, naszym zdaniem, najciekawsze przykłady wykorzystania „ślepych testów”: