Linijka tekstu, która przy akompaniamencie niezapomnianego jingla "A Mars a day…" towarzyszyła kolejnym pokoleniom konsumentów od lat sześćdziesiątych, aż do 1995 roku. – Przywróciliśmy ten slogan, ponieważ jest on częścią dziedzictwa marki – tłumaczy Caroline Jary, manager marki Mars.
Reklama, która wystartuje 2 marca, przedstawia grupę mnichów znudzonych swoimi codziennymi czynnościami. W pewnym momencie sięgają po Marsa i przy dźwiękach utworu House of Pain, Jump Around z większym zapałem wracają do pracy.