Według specjalistów firmy eMarketer, bardzo duże nasycenie rynku europejskiego komputerami PC pozwala obecnie na traktowanie tego urządzenia jako podstawowego narzędzia komunikacji z konsumentami podczas dużych kampanii marketingowych. Analitycy oceniają, że najskuteczniejsze kampanie wielokanałowe będą realizowane w krajach Skandynawii, Niemczech i Wielkiej Brytanii, gdzie nasycenie rynku sprzętem PC i dostępem do Internetu jest największe w Europie.
Jednocześnie eksperci zwracają uwagę, że jest zbyt wcześnie, aby mówić o Europie jako jednolitym rynku marketingu interaktywnego. Przykładem są Włochy, gdzie rozwój technologii mobilnych postępuje bardzo szybko, a popularność telefonii komórkowej osiąga jedne z najwyższych wskaźników w Europie. Włochy, pomimo agresywnej ekspansji marketingu mobilnego, plasują się bardzo nisko na rynkach Unii Europejskiej pod względem penetracji komputerami PC, co w praktyce uniemożliwia prowadzenie zaawansowanych kampanii wielokanałowych.
Najnowsze badania Międzynarodowej Unii Telekomunikacyjnej (ITU) wykazały, iż Polska pod względem potencjału marketingu wielokanałowego nie dorównuje nawet w połowie najgorzej rozwiniętym technologicznie rynkom UE. W rankingu penetracji rynku komputerami PC, Polska z wynikiem 8,5 komputerów na 100 mieszkańców, znajduje się za Portugalią posiadającą najgorszy wskaźnik penetracji w UE, czyli ponad 11 komputerów na 100 mieszkańców.
Gorszy wynik zanotowano jedynie w Rosji (5 komputerów na 100 mieszkańców), jednak szybki rozwój gospodarczy Rosji obecnie zauważalnie wpływa na poprawę poziomu technologicznego tego ogromnego rynku. Dużo lepsze warunki niż Polska posiadają wszystkie kraje kandydujące do Unii. Badania ITU są sygnałem ostrzegawczym, że bardzo szybko polskie kampanie marketingowe nie będą mogły równać się pod jakimkolwiek względem z rozwiązaniami stosowanymi w UE.
Tak słaby rozwój technologiczny powoduje niezwykle poważną barierę w dostarczaniu konsumentom wiedzy, co sprawia, że kilkudziesięciomilionowy polski rynek będzie tracił na wartości w oczach reklamodawców i inwestorów. W Polsce z pewnością wystąpi niebezpieczne zjawisko wzrostu kosztów dotarcia w porównaniu z krajami UE, gdzie już teraz na dużą skalę stosuje się zaawansowany i bardzo skuteczny marketing mobilny, a masowa popularyzacja telewizyjnej reklamy interaktywnej to kwestia ok. 2 kolejnych lat.
Również polscy marketerzy, ze względu na dużo niższy poziom wiedzy i brak doświadczeń, nie będą mogli konkurować na rynkach pracy ze specjalistami nie tylko z UE, ale również z Czech, Łotwy lub Węgier.