W opinii UOKiK, praktyka stosowana przez firmę Mango przynosi negatywne skutki dla konsumentów i kontynuacja tego procederu może grozić zwiększeniem się liczby osób rozczarowanych, które mają poczucie, że są oszukane i wykorzystane.
Zdaniem Cezarego Banasińskiego, prezesa UOKiK, sposób prowadzenia działalności przez firmę Mango narusza interes publiczny, polegający na prawidłowym i efektywnym, a także zgodnym z prawem oraz uczciwym funkcjonowaniem konkurencji.
Z zebranej przez UOKiK dokumentacji wynika, że oferując określone towary podczas emisji programu „Telezakupy Mango” – firma ogranicza się jedynie do podania nazw produktów, ich właściwości, cen oraz numeru telefonu, pod którym można je zamówić.
Spółka nie powiadamia natomiast potencjalnych nabywców o możliwości odstąpienia od umowy zawartej na odległość czyli zwrotu zakupionego wyrobu w ciągu 10 dni, choć jest do tego zobligowana.
Zachęcając do zakupu określonych towarów nie informuje ona bowiem potencjalnych nabywców również o kosztach wysyłki, miejscu i trybie składania reklamacji oraz prawie konsumenta do wypowiedzenia umowy. Zdarza się również, że spółka nie respektuje uprawnień do wykonania prawa odstąpienia od umowy zawartej na odległość.
Za naruszenie prawa prezes UOKiK domaga się wpłaty 500 tys. zł na rzecz Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku oraz opublikowania w dwóch tytułach ogólnopolskich przeprosin konsumentów oraz wnosi o nadanie wyrokowi sądu rygoru natychmiastowej wykonalności.