Jako pierwsza, plany zreformowania imprezy przedstawiła stacja Piotra Waltera, która w ubiegłym roku, po stracie praw do Sopotu prez TVP, zadebiutowała jako organizator koncertów. Niespodziewana emisja przez publicznego nadawcę konkurencyjnego wydarzenia zmusiła władze prywatnej telewizji do korekty kształtu festiwalu w 2006 roku.
Po zakończeniu wrześniowego święta muzyki, TVN ogłosiła, że pragnie by jego przyszła odsłona miała międzynarodowy charakter. Edward Miszczak, Dyr. Programowy TVN powiedział nam, że chciałby aby widzowie oglądający imprezę mieli świadomość, że organizowany przez kanał festiwal jest kontynuacją odbywającego się od kilkudziesięciu lat wydarzenia.
Stacja wyłoniła już uczestników rywalizacji o Nagrodę Bursztynowego Słowika. W eliminacjach udział wezmą następujący wykonawcy polscy: Gosia Andrzejewicz -„Pozwól żyć”, „Goya – „Tylko mnie kochaj” ,The Jet Set -„Just call me”, Jamal – „Policeman”, Reni Jusis „Magnes” ,Mezo/Tabb i Mieczysław Szcześniak -„Wstawaj”, Sumptuastic – „Za jeden uśmiech Twój”, Stachursky – „Z każdym Twym oddechem”, Sławek Uniatowski – „Wciąż jeszcze wierzę w nas” oraz Szymon Wydra z utworem „Bezczas”.
Zwycięzca krajowych preselekcji zmierzy się z artystami zagranicznymi. W konkursie zaśpiewają: Arash – „Arash”, Brainstorm -„Leavin to L.A.”, Amy Diamond – „Welcome to the city”, Mattafix – „Big City Life”, Helena Paparizou – „Mambo” i Simon Webbe z „No worries”. Możliwe, że zmagania wykonawców będą transmitowane również przez kanały telewizyjne spoza Polski. TVN prowadzi w tej sprawie negocjacje z kilkoma dużymi europejskimi nadawcami.
Bardzo podobny przebieg będzie miał koncert „Przeboje Lata – Sopot 2006”, wchodzący w skład Festiwalu Jedynki. W środę, 10 maja Redakcja Publicystyki Kulturalnej i Rozrywki Programu 1 TVP, zakończyła przyjmowanie zgłoszeń do muzycznego konkursu, w którym jeden nasz reprezentant zmierzy się z obcokrajowcami. Komisja, która dokona wyboru nadesłanych propozycji zbierze się w czwartek. Według naszych informacji, do publicznego nadawcy napłynęło blisko 130 polskich i 20 zagranicznych utworów. Wśród obcokrajowców znalazły się takie gwiazdy jak Kate Ryan i Tarkan.
Producentka festiwalu Dorota Szpetkowska, nie boi się oskarżeń o zapożyczenie pomysłu od konkurencji. – Idea powrotu do starej formuły wydarzenia narodziła się już w sierpniu ( przed ogłoszeniem propozycji TVN-red.), kiedy na jednym z bankietów, zaproponowałam przedstawicielom wytwórni fonograficznych takie rozwiązanie. Przyjęli je niezwykle entuzjastycznie – tłumaczy nam. Szpetkowska twierdzi, że identyczny pomysł TVN, zaskoczył redakcję TVP. – Piotr Metz- członek jury imprezy komercyjnego nadawcy, zwrócił się ze swoim zamiarem do Katarzyny Kanclerz z wytwórni Universal Polska później niż my- dodaje.
Andrzej Sołtysik, rzecznik prasowy TVN ma na ten temat inne zdanie. –Przyzwyczailiśmy się do tego, że kopiuje się nasze pomysły. Nie wystarczy jednak naśladować, trzeba robić to jeszcze umiejętnie –ironicznie komentuje.
Eksperci muzyczni nie mają jednak wątpliwości, że rywalizacja stacji ma więcej zalet niż wad. –Szkoda tylko, że nikt w Polsce nie potrafi uszanować tradycji- ubolewa redaktor naczelny Codziennej Gazety Muzycznej Marcin Cichoński.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku większą oglądalność miał Festiwal Jedynki. Impreza TVN pomimo olbrzymiej medialnej promocji nie zainteresowała rekordowej liczby widzów. Stacji zarzucano także komercjalizację imprezy i brak umiaru w emisji bloków reklamowych.
– Polacy chcą alternatywy dla Sopotu TVN, nie wszyscy znoszą popkulturową papkę. TVP nikogo nie naśladuje, stacja Piotra Waltera goni za zachodnimi przerysowanymi standardami- twierdzą pracownicy publicznego nadawcy.
I zapewne, zarówno przedstawiciele jednej jak i drugiej telewizji, mają w swoich argumentach trochę racji.