39-letni Michał F. oskarżony o wyłudzenie od stacji telewizyjnej TVN co najmniej 19 tys. zł, został skazany na rok i dwa miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz 600 zł grzywny.
Według ustaleń krakowskiej prokuratury Michał F., dostarczając uczestnikom pytania i odpowiedzi, wyłudził od TVN co najmniej 19 tys. zł, a próbował kolejne 5 tys. zł. Proceder toczył się od marca do lipca 2005 roku.
Ustalono również, że Michał F. poinformował czworo znajomych o możliwości nielegalnej wygranej w teleturnieju.
Kiedy znajomi oskarżonego zdecydowali się na udział w konkursie, krakowianin ustalał z nimi daty udziału w programie, by móc wynieść odpowiednie zestawy pytań.
W przeddzień nagrania szczegóły omawiano telefonicznie, a w jego dniu Michał F. prezentował biorącym udział w teleturnieju zestawy pytań zapisane w scenariuszu oraz instruował, w której sekundzie najlepiej udzielić odpowiedzi, aby nie wzbudzić zbędnych podejrzeń.
Uczestnicy walczyli więc o kwoty nie wyższe niż 6-7 tysięcy złotych chociaż w teleturnieju można było wygrać 10 tys. zł. Na własny użytek zostawiali tysiąc złotych, a resztą dzielili się z krakowianinem.
Wygrało troje znajomych Michała F. Czwarta uczestniczka się pomyliła i odpowiedziała na pytanie, które jeszcze nie padło, co wzbudziło podejrzenia obsługi programu. Po nagraniu kobieta powiedziała, że znała pytania właśnie dzięki mieszkańcowi Krakowa.
Michał F. przyznał się do stawianych mu zarzutów.