Serwis Bloomberg.com powołuje się na wypowiedź pewnej znającej plany Google osoby, która ujawniła, że w 2011 roku internetowy sklep z e-book’ami ma zacząć funkcjonować również na rynku międzynarodowym.
Według informacji podanych przez związaną z koncernem osobę, która prosiła o zachowanie anonimowości, pochodząca z Kalifornii firma The Mountain View prowadzi z wydawcami rozmowy dotyczące sprzedaży setek tysięcy e-book’ów.
Google stara się wykorzystać niesłabnącą popularność swojej wyszukiwarki internetowej oraz stabilną pozycję, jaką jej zawdzięcza. Celem koncernu jest pokonanie konkurencji, ze strony Amazon’a i pozbawienie go dominacji na rynku e-book’ów, w którym w 2010 roku miał aż 90% udziałów.
Jak szacują analitycy z Credit Suisse Group AG, Google dzięki swojemu sklepowi może je obniżyć w ciągu następnych 5 lat nawet do 35%.
Według doniesień, koncern negocjuje z każdym z wydawców inne warunki finansowe, dzięki którym będą oni mogli zachować znaczną część zysków ze sprzedaży.
Warto przypomnieć, że Google, w ramach aplikacji Google Books, od dawna skanuje i udostępnia książki, w związku z czym niejednokrotnie naraził się na spory z wydawcami.
Michael Kirkland, przedstawiciel Google, potwierdził, że koncern ma zamiar otworzyć sklep jeszcze w tym roku, odmówił jednak dłuższego komentarza w tej sprawie.