Rok 2015 jest ostateczną bitwą pożyczkowych gigantów. Vivus zabiera klientów Providentowi, a Provident atakuje na polu krótkich pożyczek o niskiej wartości. Jakby tego było mało – na rynek wchodzi nowa marka – Zaplo.pl.
Właściciel Vivusa ogłosił ekspansję marki i uruchomienie konkurencyjnej firmy – Zaplo.pl. Można to uznać, za otwarte wypowiedzenie wojny największemu rywalowi, bowiem oferta nowej marki bardzo przypomina to, czym dysponuje Provident. Maksymalna kwota pożyczki to aż 10 tys. zł, a okres spłaty – dwa lata. Klient ma do dyspozycji dwa suwaki, na których ustawia odpowiadającą mu kwotę, ratę pożyczki i czas – wszystko odbywa się przez internet.
Katarzyna Jóźwik z 4Finance, komentuje:
Teraz mamy już produkty pokrywające większość potrzeb pożyczkowych, a w planach kilka innowacyjnych projektów. Dlatego scenariusz, w którym do końca roku zostaniemy liderem rynku pożyczkowego, uważam za całkiem realny.
Działania konkurencyjnych firm powodują, że klient ma naprawdę duży wachlarz możliwości. Jeśli chodzi o dominację na rynku finansowym – w tej chwili trwa ostateczna runda walki gry o tron. Provident się rozwija, a szefowie Vivusa zapowiadają, że pod koniec roku chcą być największą firmą pożyczkową w Polsce. Nie można zapominać o mniejszych firmach takich jak Wonga.com czy nowa Zaplo.pk , które pozostają chwilowo w tyle, lecz w każdej chwili sytuacja może obrócić się na ich korzyść. Warty podkreślenia jest również nieoficjalny konflikt z bankami, które przez podatek bankowy będą chciały nakłonić klientów do wzięcia jak największej ilości pożyczek. Popyt na pożyczki stale rośnie, firmy się bogacą, należy tylko czekać i obserwować, jak dokładnie potoczy się sytuacja na rynku finansowym i jak rozłoży się zainteresowanie konsumentów na poszczególne jednostki.