lub systemie operacyjnym (pulpit). Każde z tych środowisk wymaga zazwyczaj indywidualnego podejścia.
Na konferencji Adobe MAX 2007 przedstawiono szerzej technologię AIR, umożliwiającą tworzenie widgetów zarówno programistom Flash jak i programistom Javascript. Daje to ogromne możliwości oraz pozwala na oszczędność czasu, zwłaszcza w przypadkach, w których chcemy przenieść części funkcjonalności istniejących już stron internetowych na pulpity komputerów.
W tym samym okresie analitycy przewidujący kierunki rozwoju internetu prezentowali widgety jako swego rodzaju przełom, który z ich wykorzystaniem dokona się w sieci. Czy tak się stało? Czy widgety zdominowały internet, który znamy?
Wigety pod dywanem
Przełomowa rola widgetów podnoszących jakość i użyteczność korzystania z internetu nie dokonała się w sposób rewolucyjny. Nie zalewają nas artykuły podejmujące temat zdominowania internetu przez te użyteczne narzędzia. Mamy jednak dowody na potwierdzenie opinii, iż widgety skutecznie zdobywają popularność.
Weźmy chociażby widget UPS, dzięki któremu można śledzić przesyłki kurierskie. To najbardziej rozpoznawalny widget ostatnich miesięcy, którego pojawienie się wsparto kampanią medialną. Z ciekawością oczekiwałem na wysyp widgetowych rozwiązań z szeroko zakrojoną promocją, które pójdą śladem prekursora. Nic takiego się nie wydarzyło.
Chociaż w eterze spokój, cicha rewolucja widgetowa trwa… pod dywanem. Blogi adoptują na swoich stronach widgety prezentujące informacje i dane z innych serwisów. Widgety umożliwiają dotarcie do odbiorcy bez pośrednictwa przeglądarki internetowej. Prawie każdy serwis internetowy udostępniający możliwość słuchania muzyki czy serwisy stacji radiowych posiadają już widgety służące do odtwarzania muzyki lub audycji.
Te „małe” aplikacje dają niemal nieograniczone możliwości. Z doświadczenia Netizens wynika iż około 40 proc. osób biorących udział w ostatnim konkursie RMF Maxxx zarejestrowała się wykorzystując do tego celu widget! Należy zwrócić uwagę, iż widget stacji służy przede wszystkim do słuchania audycji oraz pozostawania w kontakcie ze społecznością internetową.
Podobny sukces odnotowaliśmy wykorzystując widget w kampanii lodów Magnum w minionym roku. Przygotowany początkowo jako pewnego rodzaju dodatek, stał się potężnym narzędziem w konkursie, w którym za jego pośrednictwem wzięła udział aż 1/3 użytkowników serwisu promocyjnego marki.
Powolna rewolucja
Ostatnie publikacje w sieci dowodzą, iż widgety prawdopodobnie stanowić będą ratunek dla prasy drukowanej. To widget będzie pobierał i udostępniał pełne treści publikacji online po drodze weryfikując opłacenie abonamentu. Jaka jest siła takich rozwiązań? Spójrzmy na próbkę pochodzącą z USA: https://timesreader.nytimes.com. Pierwszy krok został wykonany. Mamy tu zaawansowane środowisko do przeglądania treści gazety. Co dalej zrobią właściciele NYT? Zobaczymy.
Na rodzimym podwórku zwróćmy uwagę na działania Gadu Gadu. Widget GG zainstalowany na www (blogu, stronie domowej, etc.) pozwala na pozostanie w kontakcie z odwiedzającymi stronę internautami zapisując historię rozmowy do archiwum komunikatora. Dzięki temu mamy możliwość interakcji w znanym wielu osobom środowisku Gadu Gadu.
Widget to narzędzie, które w ostatnim czasie może i znikło z tytułów artykułów, za to zachowuje palmę pierwszeństwa jako technologia, dzięki której internet staje się bliższy i bardziej interaktywny.
Witold Kempa
Dyrektor zarządzający Netizens