W środę 19 stycznia szef „Faktów” TVN spędził w redakcji portalu kilka godzin i był odpowiedzialny za materiały umieszczane na stronie głównej Onetu. Na bieżąco podejmował także decyzje o zawartości m.in. kolumny z wiadomościami, decydował o ich kolejności oraz tytułach. Akcję zakończył czat z internautami.
Jego praca w roli wydawcy portalu rozpoczęła się jednak kilka dni wcześniej, od wyboru tematów, które będzie promował swoim nazwiskiem. Durczok zlecił napisanie trzech tematów na jedynkę – były to artykuły: „Człowiek stworzony na nowo”, „Blogerze, czego się boisz?” oraz „Wielka moda, czy polski zaścianek?”. Największe poruszenie wśród użytkowników wywołał list do blogerów w tekście „Blogerze, czego się boisz?„, poświęconym anonimowości w blogosferze.
Kamil Durczok zapoczątkował cykl, który roboczo został nazwany „VIP wydaje Onet”. Projekt prawdopodobnie będzie kontynuowany, a o tym, kto wcieli sie w rolę wydawcy, będą mogli decydować także internauci.
– Przy kolejnych edycjach, chcielibyśmy poprosić użytkowników o rekomendacje. Zapytamy, kogo chcieliby widzieć jako wydawcę, kto miałby wybrać i zarekomendować najciekawsze publikacje, a także zaproponować swoje tematy. W procesie wyłaniania kolejnej osoby na pewno weźmiemy pod uwagę zdanie naszych użytkowników – mówi Marek Dziewięcki, dyrektor wydawniczy portalu Onet.pl.
Przedstawiciele Onetu przyznają, że chcą, aby osoby, które są autorytetami i cieszą się zaufaniem, osobiście poznały proces wydawniczy i prezentowały go użytkownikom portalu.
* Kamil Durczok: wszyscy skończymy w sieci (wywiad)
* Fotoreportaż z akcji