Mowa o usłudze geolokalizacji. W ten sposób użytkownicy nie będą mieli możliwości z filtrowania wyników wyszukiwarki na podstawie tego, gdzie dokładnie coś się znajduje. Przedstawiciele popularnej wyszukiwarki tłumaczą się tym, iż udogodnienie nie było używane często, więc firma woli skupić się na ważniejszych aspektach strony.
Usunięcie jednej z wielu możliwości wyszukiwarki nie zostało oficjalnie ogłoszone przez firmę, lecz zauważone przez użytkowników, którzy podzielili się swoimi spostrzeżeniami na wielu portalach społecznościowych.
Do tej pory z usługi geolokalizacji korzystali przeważnie specjaliści SEO oraz webmasterzy, ponieważ sprawdzali w ten sposób, jak poszczególne treści prezentują się na danych obszarach półkuli. Rzadziej korzystali z tej możliwości zwykli użytkownicy, którzy przed wyjazdem pragnęli zobaczyć, jak sieć będzie funkcjonowała w miejscu, do którego się wybierają.
Z obserwacji osób uważnych wynika, że geolokalizacja zniknęła z narzędzi Google już kilka dni temu. Firma dodaje, że brak nie jest spowodowany usterką czy awarią systemu, lecz jest to zaplanowane działanie, powodujące blokowanie funkcji.
Warto zajrzeć do charakterystyki Googla napisanej z małym przymrużeniem oka.