skoncentrować na dostarczaniu usług informatycznych w oparciu o model cloud computing. W celu zdobycia dobrej pozycji startowej ATM SI już zainwestowało ok. 3 mln zł.
Prezes spółki tłumaczy, że zmiana nazwy firmy jest konieczna, bo istnienie trzech spółek giełdowych ATM wprowadza w błąd inwestorów. Taka decyzja ma zostać podjęta na najbliższym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy w przyszły wtorek 19 marca.
W przyszłości, już pod nową nazwą, firma chce nieco zmienić profil działalności. Roman Szwed przewiduje, że najważniejszym sposobem korzystania z usług będzie cloud computing, czyli oferowanie danej usługi, na przykład mocy obliczeniowej, firmom trzecim bez konieczności zakupu przez nie sprzętu lub oprogramowania. ATM SI, jak zapewnia prezes spółki, ma bardzo dobrą pozycję w tym obszarze dzięki inwestycjom poczynionym w ostatnich latach, których łączną wartość prezes ocenia na ok. 3 mln zł.
– Jest to duża inwestycja i w tej chwili jest gotowa, żeby można było w oparciu o tę infrastrukturę świadczyć poważne, pewne usługi dla bardzo wymagających klientów. Ale oczywiście jeżeli klienci będą mieć coraz większe wymagania, to infrastruktura musi rosnąć. Będą to już inwestycje pod klienta – zapowiada Roman Szwed, prezes ATM SI. – W tej chwili zrobiliśmy inwestycje po to, żeby pokazać, że trzeba mieć pewną inwestycję startową po to, żeby móc świadczyć usługi wynajmowania infrastruktury i mocy obliczeniowej, i wszystkich innych zasobów na odpowiednio wysokim poziomie pewności.
Jak podkreśla prezes, poczynione inwestycje spółka robiła nieco „wyprzedzając rynek”, bo dopiero dziś usługi w chmurze zyskują na znaczeniu. Jednocześnie firma nie będzie rezygnować z prowadzonej do tej pory na dużą skalę działalności.
– Oczywiście nie będziemy rezygnować z dostaw kompletnych rozwiązań czy systemów sieci, ale czas kiedy się dostarczało sieć sztuk raz, czy komputer sztuk raz się kończy. Teraz będzie się dostarczać raczej usługi, usługi w trybie ciągłym, oparte o software firm trzecich, o software naszych własnych firm, które to rozwijają – opisuje strategię ATM SI prezes spółki.
Szwed dodaje, że ATM SI ma kilka spółek zależnych zajmujących się właśnie dostarczaniem oprogramowania. Jego firma skoncentruje się z kolei na dostarczaniu usług.
– Nasza strategia jest dosyć prosta. Jak najwięcej usług, najlepiej o charakterze stałym. Obserwowanie, czego potrzebują nasi klienci i spełnianie tych oczekiwań – wyjaśnia Roman Szwed.
