Analitycy zauważają, że odpowiednie cięcia przyczyniły się do poprawy sytuacji finansowej spółki. Cyfra+ zrezygnowała z dobrze opłacanych menedżerów francuskich. Nie korzysta już także z centrum nadawczego Maidstone, zlokalizowanego w okolicy Londynu. Po zakończeniu trzech kwartałów bieżącego roku okazało się, że zysk netto wyniósł 73 mln zł. Także cały rok zostanie zamknięty z zyskiem. Dowodem wyjątkowo dobrej sytuacji firmy jest też zysk operacyjny, który w tym roku wyniósł 36,4 mln zł, podczas gdy rok temu 9,8 mln zł. Według źródeł Gazety Wyborczej, zadłużenie Canal+ bliskie jest 130 mln euro. Kwota ta to pożyczka udzielona przez grupę Canal+.
Do tej pory nie ustają spekulacje o chęci wycofania się Vivendi z Polski. Są one jednak skutecznie dementowane. Problemem na drodze rozwoju Cyfry+ może być niepewność wokół podatku Vat, który w każdej chwili może ulec zmianie i wywrócić do górny nogami budżet platformy. Także walka o transmisje sportowe i duże zainteresowanie innych nadawców mogą być niekorzystne. Kłopotem Cyfry jest też powolniejszy niż się spodziewano wzrost liczby abonentów. W nadchodzącym roku Canal+ będzie świętował 10 urodziny polskiej wersji. Wiadomo już, że z tej okazji nie uruchomione zostaną nowatorskie usługi, które powoli zawojowują rynki Europy Zachodniej.