eMarketer przewiduje, że wartośc przemysłu, która dziś wynosi 700 mln dol. urośnie w ciagu 4 najbliższych lat do 2 mld dol.
Do 2011 r. na reklamy w grach reklamodawcy będa wydawać 1,94 mld dol. rocznie. Ok. 334 mln dol. z tej sumy firmy wydadzą na tzw. „advergames” – gry tworzone wyłącznie po to, aby reklamowały dany produkt.
Przykładem wykorzystania ”advergames”do promocji jest kampania Burger Kinga z 2006 r. Firma wypuściła wtedy na rynek serię niedrogich gier, w których bohaterami były postacie i produkty kojarzone z marką. Burger King sprzedał ponad 2 mln takich gier. Według eMarketera reklamodawcy zmierzają właśnie w tym kierunku.
W 2011 r. ponad połowa wydatków na reklamę umieszczaną w grach, czyli prawie 1 mld dol. będzie pochodziła od Stanów Zjednoczonych.
– Kiedy popatrzymy na rynek reklamy to oczywiście dominuje reklama telewizyjna, ale to zaczyna się zmieniać. To jasne, że jeżeli ludzie spędzają 4 albo 6 godz.w tygodniu grając w gry komputerowe, to jest to czas skradziony telewizji i innym mediom – twierdzi Paul Verna, analityk eMarketera.
