Ryanair, poprzez swoją ostatnią reklamę, wdaje sie w wojnę z kolejnym rządem. Reklama, która nadal dostępna jest na włoskiej stronie Ryanair przedstawia jedno ze starszych zdjęć włoskiego ministra ds. refom. Umberto Bossiego. Lider populistycznej Ligi Północnej znany z niekonwencjonalnych gestów i wypowiedzi pokazuje wyprostowany środkowy palec. Zdjęcie opatrzone jest również podpisem: „Rząd wspiera wysokie ceny w Alitalia, wspiera częste strajki w Alitalia i nie może już mniej dbać o włoskich pasażerów”.
Reklama wywołała falę protestów we Włoszech, rząd domagał się przeprosin ze strony linii lotniczych. – Te linie działają na naszych lotniskach, latają po naszym niebie, powinny więc przeprosić nie tylko ministra, ale i wszystkich Włochów – stwierdził minister transportu Altero Matteoli. Z drugiej strony Ryanair murem stoi za swoją reklamą, stwierdzając że niewielu członków rządu wyraża swoje poglądy w sposób tak obrazowy.
Cios ze strony Ryanair jest tym silniejszy, że włoskie linie już od pewnego czasu znajdują się na granicy bankructwa, a rząd usilnie stara się uratować spółkę. Przynosząca straty Alitalia otrzymała na początku roku od państwa 300 mln euro pożyczki. Ryanair oraz pozostali rywale włoskiego przewoźnika twierdzą, że pomoc państwa godzi w unijną zasadę ochrony konkurencji.