Raport opiera się na serii otwartych pytań badających preferencje studentów. Większość rezultatów nie była żadnym zaskoczeniem, pojawiło się jednak kilka niespodzianek.
W kategorii ulubionych magazynów na pierwszym miejscu uplasował się Time, detronizując Cosmo i przeskakując ubiegłoroczny nr 2 – People. Po raz pierwszy w dziesiątce stron internetowych znalazło się CNN, podczas gdy z listy wypadły popularne jeszcze w zeszłym roku blog Pereza Hiltona i CollegeHumor. Tom Anderson, partner w Anderson Analytics przypisuje te zmiany głównie nowo wybranemu prezydentowi Stanów Zjednoczonych oraz jego kampanii, która zwróciła uwagę młodych wyborców, a w szczególności studentów.
Studenci coraz śmielej korzystają z internetu, liczba internautów z tej grupy, która dzieli się plikami wideo w sieci podskoczyła z 22 do 40 proc., studenci, a w szczególności kobiety, coraz częściej blogują, aż 16 proc. przyznaje się do prowadzenia własnego bloga. Ulubionym serwisem pozostaje Facebook, następny w kolejności serwis społecznościowy MySpace spada z drugiego na czwarte miejsce wyprzedzony przez Google oraz Yahoo. Najpopularniejszą marką po raz czwarty z rzędu wybrane zostało Nike, po raz kolejny na drugiej pozycji uplasowało się Apple.
Dalsze badania wskazują, że typowy mieszkaniec kampusu przestał ubierać się w Old Navy i wybiera American Eagle, rezygnuje z Taco Bell na rzecz McDonald’s, zamiast Linkin Park słucha zespołu Coldplay, a wieczorami zasiada przed telewizorem oglądając serial „Dr House”, choć jeszcze rok wcześniej z większą uwagą śledził losy chirurgów z „Grey’s Anatomy”.