„Mariusz Syguła ma 40 lat i wciąż jest fanem zespołu. Posiada wszystkie jego płyty, do dzisiaj zachwyca się tekstami piosenek, które pisał Grzegorz Ciechowski. – Kojarzą mi się z sytuacjami z mojego życia -opowiada. Był na wielu koncertach Republiki, w przeciwieństwie do 17-letniej Aleksandry z Krakowa. Do studenckiego klubu Od Nowa, gdzie przed laty debiutowała Republika, dotarła w sobotę wraz z koleżankami autostopem. Przyjechała, bo nigdy nie słyszała na żywo jej ulubionych piosenek, które wykonali zaproszeni artyści.”
„Rockowo zagrał Tomek Lipiński z Brygadą Kryzys, która 24 lata temu, a więc rok po powstaniu Republiki, zaprosiła ją na wspólny koncert do Warszawy. Wystąpili Bogdan Hołownia i Ewelina Flinta, bracia Cugowscy, którzy raczkowali, gdy Republika zaczynała, a także zespół Closterkeller i Kwartet Śląski.” – pisze Rzeczpospolita.
-Pamięć o Grzegorzu, to jedyny cel spotkania – mówi „Rz” producent Jerzy Tolak. – Nikt z artystów nie odmówił. Koncert potwierdził też, że nie trzeba nikomu tłumaczyć, kim był Grzegorz Ciechowski.
„Niespodzianką okazał się występ pozostałych członków Republiki. – Tego szczególnego wieczoru chcieliśmy zagrać razem. Niewykluczone, że w przyszłości coś wspólnie stworzymy – zapowiadał Zbyszek Krzywański, gitarzysta i autor wielu kompozycji grupy.”
„Nagrodę Artystyczną Miasta Torunia im. Grzegorza Ciechowskiego odebrała Joanna Piwowar, urodzona w 1981 roku poetka, kompozytorka i wokalistka. Była zaskoczona, ale i zaszczycona, bo to >prestiżowa nagroda<. - Dzięki niej otwierają się przed nami kolejne drzwi -mówiła laureatka, która wystąpiła z zespołem Trzy Dni Później." - pisze dziennik.