Łączne inwestycje w francuskie kino sięgnęły w zeszłym roku sumy 800 mln euro. Jest to o 16 proc. więcej niż w 1999 roku. Największy wzrost zanotowano wśród filmów, których wyprodukowanie kosztowało ponad 100 mln franków (14,29 mln euro).
W grupie najdroższych produkcji minionego roku znalazło się siedem filmów. Wśród nich są m.in. „Asterix et Obelix”, „Mission Cleopatre”, „Vidocq” i „Le pacte des Loups”. W 1999 roku do grupy najdroższych pozycji zaliczono jedynie dwa filmy.
Największym sukcesem kasowym okazał się sequel komedii „Taxi”. Nie gorzej miały się także inne produkcje. Mimo niskich, w odniesieniu do Francji, kosztów produkcji potrafiły przyciągnąć do kin wielu chętnych.
Średni koszt produkcji – według danych CNC – wyniósł 4,39 mln euro. Łącznie w 2000 roku wyprodukowano 171 filmów, czyli o 10 mniej niż rok wcześniej.
Wskaźniki pokazują jednak, jak dobrą kondycją cieszy się od lat francuski przemysł filmowy. W innych krajach europejskich prym od dawna wiodą produkcje zza oceanu.