Nagrody ufundowała jedna z największych w świecie firm telekomunikacyjnych.
Rosyjska ekipa będzie liczyć około 850 osób, a limitowana seria złotych telefonów wynosi pięć tysięcy aparatów.
– Kolor złoty jest najważniejszy dla sportowca. Mamy nadzieje, że reprezentanci Rosji będą mogli przy pomocy naszych telefonów informować swoich najbliższych o sukcesach – napisano w komunikacie.
Czterokrotny mistrz olimpijski w pływaniu, Aleksander Popow wyraził nadzieję, że „wszystkie informacje wysłane przez zawodników będą odbijać się złotym blaskiem”.
Kto wygrywa, ten się bogaci
Medale olimpijskie będą oznaczały dla rosyjskich sportowców liczne dodatkowe korzyści materialne. Olimpijski Komitet Rosji chce, by za złoty medal premia wyniosła 100 tys. euro, za srebrny 60 tys. euro, za brązowy – 40 tys.
– Myślę, że sumy nagród odzwierciedlają wzrost kosztów utrzymania, jaki nastąpił w ciągu minionej dekady. Na przykład, w 1996 r. można było kupić w Moskwie mieszkanie za 50 000 dolarów. Obecnie ta suma nie wystarczy na kupno dobrego samochodu – powiedział rzecznik OKR Giennadij Szwec.
Wszyscy rosyjscy zdobywcy medali otrzymają też duże premie od różnych sportowych fundacji i prywatnych sponsorów, takich jak gigant energetyczny Gazprom.
Władze lokalne zamierzają nagradzać medalistów mieszkaniami za darmo, samochodami i gotówką.
Więcej na http://www.rzeczpospolita.pl/