Sąd orzekł, że listy rozsyłane przez Woźniaka do osób z listy InternetPR zawierały wypowiedzi naruszające dobra osobiste Instytutu Monitorowania Mediów i PRoto.
Twórca InternetPR nie udowodnił, iż działania IMM i PRoto naruszyły zasady obrotu gospodarczego, a jego zarzuty miały charakter zniesławiający i obraźliwy.
W ramach wyroku sąd zobowiązał Marka Woźniaka do opublikowania na liście InternetPR oświadczenia: „W niniejszym liście, który kieruje na listę InternetPR – do wszystkich jej odbiorców, chciałbym oświadczyć, iż podawane przeze mnie informacje o rzekomym manipulowaniu listą InternetPR przez Instytut Monitorowania Mediów i PRoto są nieprawdziwe. To samo dotyczy stawianych przeze mnie zarzutów bezprawnego i nieetycznego promowania wortalu PRoto.pl.”