Przygotowałem zatem listę najlepszych gadżeciarskich technologii „społecznych”, które osobiście ujęły mnie najmocniej w poprzednim roku.

1. TECHNOLOGIE szybkości i wielkość procesora: touchpointy Dobrego Dukata

http://www.dobrydukat.pl/ 
Fantastyczny, niezwykle skuteczny projekt. Jeden Partner, jeden ambasador, prosty mechanizm i ponad 100 000 PLN zebrane na dzieciaki z Gruzji. Magda Różdżka dla UNICEFU, przy współudziale z Mennicą Polską i patronacie Pani Prezydentowej dwuznacznie informowała klientów z outdooru, że „reszta w twoich rękach”. Najbardziej odkrywczy jednak w całej kampanii był touchpoint dający odbiorcy możliwość zaangażowania się. W blisko 16 sieciach sklepów (zakładam kilkaset destynacji) klienci mogli prosić o wydawanie reszty w specjalnych monetach wybitych przez Mennicę. A jeśli nie poprosili (bo np. zapomnieli lub nie byli świadomi takiej możliwości) byli skutecznie do tego motywowani przez ekspedientki w sklepach. Dziś kiedy klient spotyka się z 7000 reklam dziennie – nawet jeśli chce się zaangażować – to może po prostu o tym zapomnieć. UNICEFowi i Mennicy udało się to osiągnąć dzięki sprzedawczyniom. I rozumiem, że wielkie brawa należą się HR’owcom sieci, którzy naprawdę zmotywowali swój personel w poszczególnych sklepach do tego aby zachęcał klientów do wybierania reszty w „dukatach”.

2. TECHNOLOGIE designu: narracje PAH – PROBLEM WODY i CISOWIANKA, EUROLOT, TRÓJKA

Problem braku wody w Afryce stał się dominująca kampania społeczną nie tylko w Polsce ale na całym świecie. Na naszym poletku należy to zawdzięczać PAH’owi. Wcześniej zapoczątkowana kampania z Cisowianką – dziś znajduje swoją mutację na pokładach LOTu. Gratuluję działowi Kadr Eurolotu przeszkolenia stewardess, które faktycznie czują problem i potrafią o nim opowiadać pasażerom. W przeciwieństwie do powyższych dukatów – tutaj stewardessy nie angażują klientów do wpłat – tylko nagłaśniają problem. Wisienką narracyjną stała się współpraca z radiową Trójką, która głosem redaktorów w różnych pasmach nagłaśniała powagę i konieczność reakcji. A prawdziwym cream della cream okazał się utwór specjalnie nagrany na 20lecie PAHu przez Grzegorza Turnaua i przyjaciół. Utwór znalazł się na płycie, a ta była kultowo promowana przez radiową TRÓJKĘ.

3. TECHNOLOGIE launchingu: kampania teaserowo/revealowa SYNAPSIS – Bartek Topa

Wspaniały launch nowego problemu społecznego. Jakże wyrazisty, jakże głęboki. Przypomina mi to czasy, kiedy wkręcaliśmy Pawła Małaszyńskiego w zakup Indeksu, Grzesia Turnaua w to, że siedzi w pudle czy Szymona Majewskiego, że rzuca to (w domyśle showbiznes). Za każdym razem reakcja jest ta sama – natychmiastowe przerzucenie uwagi z codziennych nowinek na Wiejskiej itp. na kontrowersje w showbiznesie. Potem okazuje się, że kryje się za tym głębszy sens. Piękne zdefiniowanie i precyzja w zakorzenieniu świadomości problemu społecznego. Piękna kreacja głównego ambasadora. Na szacunek zasługuje fakt odpowiedniej propozycji treści podanej w teaserze – i revealu. Jednym słowem – BOMBA!

4. TECHNOLOGIE sprzedaży: zaangażowanie ludzi w ORSZAKU TRZECH KRÓLI

Z wielkim szacunkiem patrzę na to jak wspaniale rodzi nam się nowe, wspaniałe wydarzenie integrujące setki tysięcy Polaków. Ten event trwa od kilku lat, z powodzeniem rośnie w siłę. Odbywa się raz do roku. I ten dzień jest faktycznym doświadczeniem radości i wyrwania z marazmu dla milionów Polaków. Myślę, o Orszaku Trzech Króli, który staje się najpiękniejszym ulicznym eventem promującym katolicyzm. Moim zdaniem odpowiada na spory problem – problem braku wiary. Ludzie w tym dniu wychodzą na ulicę, przebierają się, otwierają się na siebie, są szczęśliwi. Z roku na rok jest ich coraz więcej. Robią to samodzielnie, bez nacisków politycznych, bez agresji. Wychodzą z chęci manifestacji szczęścia. Jest to prorodzinne, wychowawcze. Nie ma tam zawiści, ani żadnych Anty Orszaków. Idea jest piękna – sięga do fundamentu naszej narodowej tożsamości i wiary. Przecież katolicyzm i narodziny dzieciątka to część naszej, polskiej, narodowej kultury, moment pojednania i otwarcia na drugiego człowieka. Co roku jest ich coraz więcej. Co roku narasta świadectwo prawdziwego ducha katolicyzmu. I czuję, że oczywiście dzięki wsparciu telewizji – chęć uczestniczenia w tym wydarzeniu staje się powszechna. Oby tak dalej.

5. TECHNOLOGIE rozprzestrzeniania się informacji i social media dla RAK AND ROLL

Dwie atrakcyjne dziewczyny, karton, i hasło „Zbieramy na Cycki, nowe fryzury i dragi”. Jakie to proste. I genialne. Pamiętam dzień, w którym lawinowo ten plakat zaczął pojawiać się wallach, postach, newsach profili przyjaciół, stron newsowych itp. Po raz pierwszy temat raka został tak pozytywnie zakomunikowany. Mało z tego – wydaje mi się, że im głębiej czytałem o organizacji i o tym co robi – tym większy szacunkiem darzyłem nie tylko komunikację ale też i pomysły na to jak Rak&Roll faktycznie pomaga tym którzy potrzebują. 

Co prawda ta prostota w komunikacji trochę zbliżała się do wcześniej wspomnianej obawy przekroczenia granicy dobrego smaku – ale w tym kontekście jakoś to nie rani. Kontekst był strzałem w 10. I myślę, że właśnie ten dwuznaczny kontekst stał się kluczem powodzenia tej kampanii.

Brakuje mi tylko faworyta w ważnej kategorii. W IDEI. 
Ale może to mój świat, okulary, które ograniczają patrzenie nie pozwoliły mi tego wyłapać. A może Państwo pomożecie?

Kuba Marczyński, Dyrektor Kreatywny Stowarzyszenia Wiosna. („Szlachetna paczka”, „Akademia Przyszłości”).