spotkał się z dużą krytyką. Teraz brytyjska prasa ujawnia, że żadna z agencji zaproszonych do przetargu nie została poproszona o zaprezentowanie swojej propozycji loga. London OrganisingCommittee of the Olympic Games dokonał wyboru nie znając nawet pomysłów agencji.
Komitet uznał, że zaprojektowanie propozycji loga Olimpiady 2012 byłoby dla agencji zbyt kosztowne. Zamiast tego 4 agencje, które wzięły udział w trwającym 13 tygodni przetargu zostały poproszone o zaprezentowanie swojego podejścia do projektowania symbolu Olimpiady.
Taki proces wyboru spotkał się z negatywnymi ocenami ze strony środowiska projektantów oraz brytyjskich parlamentarzystów, którzy zakwestionowali wielkość sumy przeznaczonej na stworzenie loga oraz sam proces, w którym dokonano wyboru.
Projekt autorstwa Wolff Olins kosztował 400 tys. funtów. Założeniem twórców było zaprojektowanie loga, które przemawiałoby przede wszystkim do ludzi młodych. Po raz pierwszy w historii to samo logo będzie promować dwa wydarzenia: Olimpiadę 2012 i Paraolimpadę.