Taki wniosek płynie z raportu przygotowanego przez należącą do Grupy Interia.pl agencję Semahead.
Doniesieniami z branży turystycznej „Semahead” inauguruje cykl raportów, przedstawiających wykorzystanie marketingu w wyszukiwarkach jako kanału reklamy online przez największych graczy w poszczególnych branżach.
– Podczas gdy ok. 80% Polaków, dokonujących wyboru wakacji, rozpoczyna poszukiwania celu podróży właśnie od internetu, a badania zachowań konsumenckich w branży turystycznej jednoznacznie podkreślają istotną rolę wyszukiwarki, tylko nieliczne kraje faktycznie doceniają jej potencjał promocyjny. Większość uznała, że samo stworzenie witryny, przetłumaczenie jej na język polski i umieszczenie linka na witrynie ambasady to wystarczające działania, aby zachęcić aktywnego w sieci turystę do odwiedzenia swojego kraju. Jest to o tyle niezrozumiałe, że często te same kraje wydają olbrzymie kwoty na kampanie w tak niemierzalnych mediach, jak outdoor czy prasa – mówi Kornel Dulęba, dyrektor zarządzający Semahead.
Z przygotowanego raportu wynika, że ogólne wykorzystanie kanału SEM przez poddawaną badaniu branżę jest bardzo małe. Pośród 16-stu zakwalifikowanych do raportu krajów najlepiej w ogólnym zestawieniu wypada Szwajcaria (1 miejsce w PPC i 2 w SEO), otrzymując niespełna 50 proc. możliwych do uzyskania punktów. Na dobrą ocenę, na tle konkurencji, zasługuje także serwis turystyczny Niemiec oraz witryny Chorwacji i Norwegii. Na szarym końcu rankingu znalazły się Włochy, Egipt, Łotwa i Litwa.
Raport w całości dostępny jest na stronie www.semahead.pl