– Każdy, kto myśli, że będę bronić Krajowej Rady jak niepodległości, jest w błędzie. Dzisiejszy rynek potrzebuje uniwersalnego regulatora na wzór brytyjskiego Ofcomu – oświadczyła Danuta Waniek, przewodnicząca KRRiT, podczas środowego śniadania z szefami spółek medialnych w warszawskim hotelu Le Regina. Organizatorem spotkania był tygodnik „Warsaw Business Journal”. Pierwsze pomysły na połączenie Rady z Urzędem Regulacji Telekomunikacji i Poczty pojawiły się dwa lata temu, gdy ukazało się opracowanie pt. „Polityka państwa w dziedzinie mediów elektronicznych”. Opracowali je dr Karol Jakubowicz (obecnie szef departamentu strategii i analiz KRRiT), dr Tadeusz Kowalski (członek rady nadzorczej TVP) i prof. Bohdan Jung ze Szkoły Głównej Handlowej. Raport powstał na zlecenie Krajowej Rady w ramach wspólnego programu z dyrekcją ds. rozwoju mediów Francji realizowanego z funduszy PHARE. Od tamtej pory nic jednak w tym kierunku nie zrobiono.
– Ofcom (czyli Office of Communications), o którym wspomniała szefowa KRRiT, powstał w Wielkiej Brytanii w 2002 r. z połączenia kilku instytucji regulujących rynek mediów (m.in. Independent Television Commission czy Radio Authority) oraz regulującego rynek telekomunikacyjny Office of Telecommunications. – informuje „Gazeta Wyborcza”
– Danuta Waniek zaznaczyła jednak, że jej poglądy są bardziej złożone: wcale nie zgadza się ona na likwidację Rady i przeniesienie jej kompetencji do Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty. – pisze „Gazeta Wyborcza”
– Zwykłe przeniesienie tych kompetencji byłoby nieporozumieniem, bo URTiP jest częścią rządu, a rynek mediów jest u nas regulowany przez organ od rządu niezależny – wyjaśniła Danuta Waniek.